Cześć! To ja!

Zazwyczaj „gadam” bardzo dużo, jednak najmniej o sobie, może właśnie dlatego
ta zakładka rodziła się tak długo 😀
Mam na imię Marek i jestem fotografem jednak w zależności od sytuacji
możecie usłyszeć na mieście, że również kebabożercą albo Królem Roztocza tudzież Roztoczańskim Celebrytą 😀
No cóż… Miłości wiele to i przydomki różne. Na szczęście nie muszę wybierać…
Poza zdjęciami, baraniną i Roztoczem kocham też trochę żonę (tak mówi: „Ty to chyba jednak mnie trochę kochasz”) oraz Gabriela (nie, nie to mój syn :))
Na codzień udaję też miłość do Instagrama i Facebooka (ludzie gadają, że tak trzeba)
Szczerym uczuciem dażę za to ogród i gotowanie (tak, czasami jem coś innego niż kebaby)
Nienawidzę latać… no chyba że na sesję, wtedy miejsce zajmuję jeszcze przed pilotem 😀
Jak już dobrnęliśmy do tematu zdjęć, to mam wrażenie, że towarzyszą mi od zawsze i wszędzie.
I chociaż o pracy fotografa powstało w tym czasie miliony złotych myśli to z żadną w całości nie mogę się utożsamiać.
Taki ze mnie poszukiwacz! à propos szukania… miło mi, że tu trafiliście,
już nie mogę się doczekać aż poopowiadacie o sobie! Do zobaczenia!